Jak odstawić antydepresanty i benzodiazepiny?
Istnieje wiele różnych metod, które być może już znasz. Jedną z nich jest Podręcznik Ashton, bardzo popularny wśród osób odstawiających benzodiazepiny. Inna to metoda redukcji o 10% ostatniej dawki — znana jako tapering wykładniczy — bardzo popularna w społeczności osób stosujących np duloksetyne lub innych antydepresantów. Coraz częściej mówi się też o taperingu hiperbolicznym.
Chcę krótko opisać każdą z tych metod i przedstawić mój sposób myślenia o tym procesie oraz to, jak według mnie najlepiej pomagać ludziom w odstawianiu leków.
Metoda Ashton w swoich wcześniejszych wersjach zakładała dość liniowe odstawianie — np. jeśli ktoś brał 20 mg Valium, miał zmniejszać dawkę o 1–2 mg tygodniowo aż do zera. W późniejszych wersjach autorka zaleca spowolnienie tempa w końcowej fazie, co według mnie ma dużo sensu.
Metoda 10% ostatniej dawki (lub 5%) polega na tym, że np. przy 20 mg Valium czy fluoksetyny, obliczasz 10% tej dawki (czyli 2 mg) i schodzisz do 18 mg. Następnie obliczasz 10% z 18 (czyli 1,8 mg) i tak dalej — każda kolejna redukcja jest coraz mniejsza.
Tapering hiperboliczny wydaje się bardziej teoretyczny, ponieważ opiera się na tzw. zajętości receptorów — czyli jak bardzo lek „zajmuje” receptory w mózgu na różnych poziomach dawki. Zwykle okazuje się, że przy wysokich dawkach można je dość znacznie zmniejszyć bez dużej zmiany w zajętości receptorów (np. z 60 mg do 40 mg Prozacu może zmniejszyć zajętość z 80% do 70%). Ale na końcu, gdy schodzisz np. z 2 mg do 1 mg, to taka zmiana może oznaczać spadek aż o 10% zajętości receptora.
Z tego powodu tapering hiperboliczny zakłada, że na początku można schodzić szybciej, a potem stopniowo spowalniać.
Którą metodę wybrać? Najbezpieczniejsza jest moim zdaniem redukcja o 10% ostatniej dawki, potem tapering hiperboliczny, a na końcu metoda Ashton (liniowa). Warto łączyć wszystkie te podejścia. Zaczynając od redukcji o 5–10% i stosując kilka zasad.
Najważniejsza z nich to poziom funkcjonowania. Za każdym razem, gdy pacjent obniża dawkę, upewniam się, że znam jego wyjściowy poziom funkcjonowania. Nawet jeśli ktoś jest w długotrwałym zespole odstawiennym i bardzo osłabiony, nadal ma jakiś poziom codziennego funkcjonowania. Po obniżeniu dawki sprawdzam, czy osoba nadal może robić podstawowe rzeczy — np. gotować, odbierać dzieci ze szkoły itd. Jeśli tak, to kontynuujemy w tym tempie. Jeśli nie, to zwalniamy. Czasem wracam do poprzedniej dawki, jeśli objawy są bardzo silne. Jeśli osoba przetrwa trudniejszy moment, po prostu zmniejszamy tempo — np. z 10% na 5% — i nadal oceniamy to na bieżąco.
Drugą ważną rzeczą jest czas między kolejnymi redukcjami. Uważam, że odstępy 2–4 tygodniowe są optymalne. Nie polecam robić cięć częściej niż co 2 tygodnie (metoda „cut and hold”). Najlepiej, by osoba była przez co najmniej 7 dni na swoim nowym „poziomie bazowym” przed kolejną redukcją. Jeśli trwa to dłużej (np. 21 dni), to przechodzimy na redukcje raz w miesiącu. Jeśli ktoś wraca do siebie po 4 dniach — może schodzić co 2 tygodnie (ale nie szybciej).
Jeśli słuchasz swojego ciała i reagujesz na jego sygnały, zwykle trafisz w odpowiednie tempo. W praktyce okazuje się, że na początku można schodzić szybciej, a im niższa dawka, tym wolniej trzeba to robić.
Jest jeszcze coś takiego jak mikro-tapering — płynny lub „na sucho”. Różni się od metody „cut and hold” tym, że redukcje odbywają się codziennie lub co kilka dni, a nie co kilka tygodni. Po co tak komplikować? Ponieważ niektórzy są tak wrażliwi, że nawet 10% redukcja wywołuje silne objawy. Próbują 5%, nadal źle. Nawet 2% to za dużo.
Jeśli ktoś bierze np 20 mg Prozacu i chce zejść do 19 mg (czyli 5% redukcji), to zamiast schodzić od razu o 1 mg, dzielimy tę wartość na 30 dni — codziennie zmniejszamy tylko odrobinę. Dzięki temu organizm łatwiej się dostosowuje. Z mojego doświadczenia — dla osób bardzo wrażliwych to działa znacznie łagodniej.
Wiem, że to może brzmieć jak skomplikowana matematyka, ale tylko takie się wydaje — jeśli potrzebujesz pomocy, zapraszam na moją stronę gdzie można umówić się na konsultację.
© 2025 Protracted Withdrawal
ul. Rymarska 43
53-206 Wrocław
A website created in the WebWave website builder